"-Ponad szczytami gór panuje spokój.
Wśród wierzchołków drzew
ledwo dostrzeżesz powiew wiatru.
Małe ptaki w lesie zamilkły.
"- Obym tylko mógł stawać się
mocniejszy, prostszy - bardziej serdeczny."
"-Ubogie to życie, jeśli pełni trosk
nie mamy czasu na to,
aby przystanąć i zapatrzyć się."
"- Jeśli nie jesteśmy szczęśliwi,
jeśli nie ma w nas pokoju,
to nie możemy dzielić się pokojem i szczęściem z innymi - nawet z tymi,
których kochamy i z którymi mieszkamy pod jednym dachem.
Ale jeśli jesteśmy pełni pokoju i szczęśliwi,
uśmiechamy się i rozkwitamy jak kwiat,
wszyscy w naszej rodzinie - cała nasza społeczność
odnosi korzyść z naszego wewnętrznego spokoju."
mocniejszy, prostszy - bardziej serdeczny."
"-Ubogie to życie, jeśli pełni trosk
nie mamy czasu na to,
aby przystanąć i zapatrzyć się."
"- Jeśli nie jesteśmy szczęśliwi,
jeśli nie ma w nas pokoju,
to nie możemy dzielić się pokojem i szczęściem z innymi - nawet z tymi,
których kochamy i z którymi mieszkamy pod jednym dachem.
Ale jeśli jesteśmy pełni pokoju i szczęśliwi,
uśmiechamy się i rozkwitamy jak kwiat,
wszyscy w naszej rodzinie - cała nasza społeczność
odnosi korzyść z naszego wewnętrznego spokoju."
"-Gdybyś zważał na Boże przykazania,
twój spokój stałby się jak rzeka."
"-Zaiste, bogactwo oszukuje;
a człowiek pyszny nie zazna spokoju:
traci rozsądek i spokój."
"- Silny i spokojny człowiek zawsze jest kochany i szanowany.
Jest on jak drzewo dające cień spieczonej ziemi
lub jak skała udzielająca schronienia w czasie burzy."
"-Nie pozwól, aby błahostki zakłócały spokój twych myśli....
Życie jest zbyt cenne, aby je tracić na to,
co nie jest istotne, lecz przemijające.....
Zignoruj to, co jest bez znaczenia."
"- Tak więc gdy inni nieszczęśnicy oddają się
nienasyconej pogoni za ambicjami i krótką chwilą władzy,
ja wyciągam się w cieniu i śpiewam."
Myśli zawarte w poście pochodzą z tomiku Hellen Exley pt."Zatrzymaj się na chwilę"
Autorem zdjęć jest mój mąż Marek, który odpoczywał w otoczeniu
tatrzańskich szczytów, lasów i hal na przełomie maja i czerwca 2012 r.
Autorem zdjęć jest mój mąż Marek, który odpoczywał w otoczeniu
tatrzańskich szczytów, lasów i hal na przełomie maja i czerwca 2012 r.
Zagladam tutaj czesto, wybieram sobie za kazdym razem inny kawaleczek naszego Kraju, by podziwiac. Lubie Twoje opisy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam